Sunday 31 August 2008

Ale za to niedziela...


niedzielne kłoty bure podczas toalety porannej
oraz rude kontemplujace


a także jakiś obcy, ale też zadowolony
lubie ten murek

a po wiośnie nadeszła jesień (no bo czy ktoś widział lato tego roku??)
remont

sza.......



w słoneczne dni mamy w kuchni takie światło, lubie

Wednesday 27 August 2008

Monday 25 August 2008

Relacja z wycieczki part II








no i w koncu nie bylabym soba, gdyby nie bylo kota :), ten byl bardzo ZEN, co widac

Saturday 23 August 2008

Relacja z wycieczki part I

Bylam dzisiaj na wycieczce i widzialam najpiekniejsze niebo


oraz rownie piekna przyjazn :)


Thursday 21 August 2008

Z dedykacja dla Basi

sprawozdanie ze spaceru, sprzed kilku dni; bo koty sa rozne, co nie?

Np. rudy jest do miziania




czarny wprawdzie chcialby, ale sie boi

natomiast bury wzial i sie na mnie wypial, po prostu



Wednesday 20 August 2008

Dobry Wieczor

mysle, ze dzisiaj jest ladna data 20-08-2008, zeby zaczac dzialalnosc blogowa, plus od dzisiaj oficjalnie mozna zwracac sie do mnie 'mistrzuniu', w zwiazku z czym moge rozpalic ognisko i wrzucic wen te oto


oraz nacieszyc sie przez chwile tym

a dla ludzi o mocnych nerwach na deser - znalazlam chleb, zaluje troche, ze wyrzucilam, bo ciekawam co by z niego jeszcze moglo wyrosnac.....