Tuesday 16 September 2008

Ziiiiimno..............

a mnie jest szkoda lata....




czas uzupelnic zapasy herbaty oraz flanelowych comfy pants, wyciagnac cieple kapcie oraz pocieszac sie nowymi odcinkami Grace Anatomy, damy rade, acha, i mam nadzieje ze w tym roku uda mi sie w koncu kupic takie kozaki jakie sobie wymyslilam.

4 comments:

babushka said...

Bambus rośnie w Wiatrakowie? Klawo!

Dostałam mejla- dziekuję za cierpliwość! Ustosunkuję się niebawem :o)

A z ciekawości- jakie to kozaki?

Inkoguto said...

a takie najnormalniejsze w swiecie, czarne, na slupku, z waska cholewka (mam szczuple lydki i wszystkie sa na mnie za szerokie, wygladam jak w kaloszach), bez zadnych sprzaczek, ozdupek, gladka skora, czub okragly, nie ma takich butow NIGDZIE, poszlam na kompromis i kupilam calkiem fajne, ale to nie do konca to, obcasy nie do konca takie jak chcialam, no i oczywiscie ciut za szerokie, zanioslam do szewca do zwezenia, jak odbiore, to zaprezentuje :)

babushka said...

No to szybko poszlo! Pozt byl o tym czy sie uda, a tu przeca juz misja zakonczona :o) Czekam na zdjecia! :o)

Inkoguto said...

no ok, ale ta misja trwala od jakichs hm, czterech sezonow jesienno-zimowych haha :),