Saturday 20 December 2008

Juz troche lepiej.

chociaz nie na tyle, zeby jutro udac sie na wyczekiwany
http://www.dickensfestijn.nl/

za to w poplochu zalogowalam sie na www.bol.com, bo dzisiaj skonczylam zapasy ksiazkowe, a wlasciwie ostatnia pozycje z pokaznego stosu, a na mysl o tym, ze mialabym spedzic te pare swiatecznych dni nie majac co czytac ogarnela mnie panika.
Teraz tylko mam nadzieje, ze dostarcza przed swietami.

Spedzilam dzien calkiem luksusowo - wylegujac sie w piernatach, czytajac i dogrzewajac kotami. a przepraszam, jedno pranie wrzucilam, ale jakos sie nie chce samo rozwiesic.

No comments: