Sunday 24 October 2010

3 piosenki

Marta z The Land of Fabrik wytypowala mnie do blogowego lancuszka pt:
Wskaz 3 piosenki, ktore sa dla Ciebie wazne.
Jest to zadanie z serii - niemozliwe, bo ograniczenie sie do 3 piosenek w tym temacie bedzie bbb trudne, ale sprobuje....


Leningrad Cowboys - Happy Being Miserable
...bo kojarzy mi sie z poczatkami znajomosci z moim malzonkiem ;-)
i zawsze poprawia mi humor

RATM - trudno wybrac jeden kawalek, ale niech bedzie to Killing In The Name Of...
...bo jest symbolem okresu w moim zyciu, ktory zawsze bedzie mi sie kojarzyl z przelomami, wyborami, dylematami i mlodoscia durna, ale piekna :) Ponadto RATM zawsze uwalnia we mnie taka energie, ze drzyjcie sciany i sasiedzi.

Antony And The Johnsons - wszystko, ale skoro musze wybrac to Cripple And The Starfish, muzyka, tekst, a przede wszystkim ten GLOS, nie ma dla mnie piekniejszego glosu, wzrusza, ciary za kazdym razem. ........

No i teraz mam problem, bo osoby, ktore chcialam wytypowac, juz albo sie wypowiedzialy, albo zostaly wytypowane, a chyba juz wiecej zadna z zalinkowanych osob nie czyta mojego bloga, wiec jesli ktos ma ochote sie wypowiedziec w komentarzach, to zapraszam...(Asia? ;-)

2 comments:

Marta said...

wiedzialam ze cos ciekawego sie podowiaduje!
Dzieki ;-)

Anonymous said...

Ojej, a ja zwyczajnie nie umiem wybrac... Asic