Sunday 24 May 2009

wrocilam

i moze zaczne od tego, ze w szale i pospiechu nabylam na lotnisku droga kupna Pamplelune, bo cos mi sie zdawalo, ze kiedys sprawdzalam i mnie zachwycila cytrusowa nuta, a ze mialam ochote na cos takiego na lato, to mam.
125 ml smierdziucha, grejfrut sie ulotnil, a ja smierdze i boli mnie glowa.
Ech, swietne sa takie nieprzemyslane i spontaniczne zakupy :/

4 comments:

Joanna said...

sprzedaj na ebay

Marta said...

ups...

Unknown said...

nie wyrzucaj!! damy mojej kolezance z pracy :D

Inkoguto said...

nie damy, gdyz poniewaz istnieje ryzyko, ze na niej bedzie ladnie pachnial, to po pierwsze, a po drugie, czyz ona jest warta 53 euro?