Thursday 23 October 2008

Ale wkolo jest wesolo

Musze przyznac, ze przez ostatnie pol roku (mniej wiecej) znacznie poprawily sie moje kontakty z kolezankami z biura. Dokladnie z jedna, bo do tej pory praca z nia (dzielimy obowiazki) to byl prawdziwy survival. A teraz zrobilo sie calkiem fajnie, a czasem nawet wesolo :).


W zeszlym tygodniu koledze z ksiegowosci urodzilo sie dziecko, wyslal w zwiazku z tym maila wewntrznego i zewnetrznego glownie do dostawcow i naszych oddzialow w innych krajach. I teraz co raz przychodza gratulacje, z tym, ze juz pare razy zdarzylo sie, ze ktos w mailu pogratulowal naszemu szefowi (temu od drukarki) zamiast ksiegowemu. Oczywiscie mialysmy z tego niezly ubaw, padaly rozne komentarze (powiem tylko, ze nie znam ani jednej osoby w firmie, ktora darzylaby tego czlowieka sympatia) i w koncu moja kolezanka wpadla na pomysl....


Znalazla to zdjecie:

wstawila je do maila i wyslala do szefa z komentarzem, ze powinien sie pochwalic swoim baby....

CHyba troche trzeba miec jaja, zeby cos takiego zrobic, co nie? ;)

Jednak okazalo sie, ze gosc ma troche poczucia humoru, bo smial sie, i to dlugo.

A tak zupelnie OT (chociaz nie do konca), to zdarza mi sie zapominac ze

- nie komentujemy 'dzidziusiow' na nk, bo zle sie to moze skonczyc
- kazde, ale to kazde, nawet najmniejsze ustalenie i umowy w pracy mamy i przechowujemy na pismie.

No, ale czlowiek uczy sie przez cale zycie.

3 comments:

Unknown said...

Dobre stosunki z kolegami w biurze to podstawa. Ja, jak wiesz, mam survival i się wypisuję. czasem myślę, że brak mi cierpliwości i odpowiedniego podejścia. Ale cóż. [a w ogóle to nie znoszę, jak ktoś chwali się dzieckiem drogą mailowa]

Inkoguto said...

fakt, ze cierpliwosc jest potrzebna, ale wiesz, nic na sile. Ja sie tej cierpliwosci i podejscia ucze. Nauczylam sie olewac pewne sprawy, bo nie mam zamiaru walczyc z wiatrakami. Pomaga fakt, ze u nas NIKT nie toleruje mojego managera.

Inkoguto said...

ps. mnie nie przeszkadza, ze ktos sie chwali dzieckiem, ale wystarczy, ze powiesz cos pozytywnego na temat dziecka i nastepuje reakcja: a ty kiedy sie zdecydujesz??? fck fck