Monday 20 October 2008

Pracowo CD

Przydzielono mi niedawno w pracy calkiem ciekawe obowiazki. Ciekawe, bo m.in. do ich wykonywania potrzebuje jako-takiej znajomosci (technicznego) jezyka niemieckiego, francuskiego, angielskiego, no i oczywiscie niderlandzkiego. Nie byloby w tym nic zaskakujacego, gdyby nie fakt, ze z tych czterech jezykow wladam tylko dwoma. Ale nic to, improwizuje, no bo co mi pozostalo. Podczas dyskusji z szefem na temat tego wazkiego zadania, jakim mnie obarczyl stwierdzil
"Nie znasz niemieckiego? No przeciez z Polski jestes"
Po raz kolejny (i zapewne nie ostatni) odebralo mi mowe.



PS. Ale mam takie fioletowe kulki i nie zawaham sie ich uzyc. Niech mnie ktos oswieci co to za krzak, piekny kolor.

2 comments:

babushka said...

To niderlandzka odmiana Krzakos Fioletos ;o)

Tekst szefa przegiety! Tez by mi odebralo mowe.

Marta said...

piekny kolor!!!!