Wednesday 19 August 2009

Jestem, jestem.

Ale co by Wam tu nowego napisac. Moze to, ze kupilam ostatnio boomboxa do kuchni za cale 20 EUR oraz wirowke do salaty. Oj dzieje sie dzieje ;-)

Ach, mowilam Wam, ze bylam ZNOWU we Wroclawiu?

A co tam u Was?

7 comments:

Marta said...

u mnie wysiadla kostka. Ta do chodzenia, a nie rubika.
No moze nie kostka ale sciegna..ale kolo kostki.
i tak sobie teraz kuleje na fizjoterapie 3 razy w tygodniu. A pan fizjo to straszny sadysta- ma taka maszyne co jest mini- wersja mlota pneumatycznego i mi to przyklada w najbardziej bolace miejsce i puka...
Normalnie swinia....

Joanna said...

no bo juz myslalam ze cie wywialo! zaczepiam cie na gg, ale cie nigdy nie ma. No ale juz wiem ze jestes.No.

Inkoguto said...

Marta, a po co bylo tyle chodzic? ;-) oj bidulko ty :( Asiu, ja nie mam juz od dawna gadu gadu! mam tylko skype'a!

Joanna said...

o tja? a ja sie produkowalam ze hej:) poszukaj mnie pod moim forumowym nickiem na skype.

Marta said...

czlowiek chcial byc zgrabniejszy ;-(
a mowi ze sport to zdrowie, do jasnej ciasnej.

Inkoguto said...

pojdz po rozum do glowy jak ja, nie cwicze bo nie dosc ze czlowiek sie meczy to jeszcze kontuzje jakies haha ;-)

Marta said...

swieta prawda...jak widac na zalaczonym obrazku!